Food book #45 - nuggetsy, ciasto z jabłkami

Dzisiaj na obiad...nuggetsy! I to bez wychodzenia z domu i odwiedzania fast foodu :) A na dodatek w smacznej i zdrowej wersji.

Pokroiłam pierś z kurczaka na większe kawałki.

Zrobiłam panierkę z: sezamu, siemienia lnianego, czosnku granulowanego, papryki sypanej, soli i pieprzu.

Mięso obtaczałam najpierw w roztrzepanym jajku, a potem w panierce i układałam w naczyniu żaroodpornym.

Dodałam trochę oleju kokosowego.

Zapiekałam około 30 minut w 190 st.

Podawałam z domowej roboty sosem czosnkowym :)

A na deser zrobiłam ciasto jabłkowe.

Obrałam 5 jabłek i starłam je na tarce.

W misce utarłam 150 g masła i 150 g cukru trzcinowego.

Następnie dodałam 2 jajka, potem 150 g mąki pszennej, łyżeczkę proszku do pieczenia, łyżeczkę sody oczyszczonej, łyżeczkę cynamonu i paczkę cukru waniliowego.

Ciągle mieszając dodałam starte jabłka i garść orzechów włoskich.

Wyłożyłam na blachę wysmarowaną masłem.

Wierzch posypałam cynamonem.

I piekłam przez 30 minut w 190 st, a potem zmniejszyłam temperaturę do 180 st, przykryłam folią aluminiową i piekłam kolejne 30 minut.

Gorąąące jest przepyszne!

Food book #44 - nadziewany filet z indyka

Dzisiaj na obiad zrobiłam filet z indyka nadziewany suszonymi śliwkami - wydaje się to dość trudne do zrobienia, ale uwierzcie mi, że jest to jeden z łatwiejszych przepisów :)

Filety pokroiłam na większe części. W każdym z nich nożem wykroiłam dziurę, włożyłam suszone śliwki i ułożyłam w naczyniu żaroodpornym.

Zalałam marynatą zrobioną z oleju z pestek winogron, soli, pieprzu ziołowego, papryki ostrej, bazylii, czosnku granulowanego i odrobiny wody.

Włożyłam do piekarnika i piekłam pod przykryciem w 200 st przez 1 godzinę.

Jako dodatek - brokuł i marchewka gotowane na parze.

Proste, prawda? :)

Food book #43 - zupa kalafiorowa z wiórkami kokosowymi

Zupa kalafiorowa z wiórkami kokosowymi to naprawdę świetne połączenie!

Ugotowałam wywar z mięsa i włoszczyzny.

Na oleju kokosowym podsmażyłam dwie cebule, parę ząbków czosnku i włożyłam do wywaru.

Dodałam kalafior i gotowałam do miękkości.

Dobrze doprawiłam kurkumą, curry, pieprzem białym, bazylią, tymiankiem, papryką ostrą.

Dodałam wiórki kokosowe i pietruszkę.

Jeszcze chwilę gotowałam i wszystko ( oprócz mięsa ) zblendowałam.

Smacznego!

Food book #42 - sałatka z komosą ryżową

Sałatka z komosą ryżową jest przepyszna, łatwa i...inna.

Najpierw ugotowałam komosę ryżową, zgodnie ze sposobem jej przyrządzania, które znajduje się na opakowaniu.

Pokroiłam 2 pomarańcze, świeży koperek, zielony ogórek.

Porozrywałam liście sałaty i lekko rozgniotłam orzechy włoskie.

Wszystko wymieszałam razem z komosą ryżową i polałam sosem, który zrobiłam z 3 łyżek oliwy z oliwek, 1 łyżki octu jabłkowego, 1 łyżki octu balsamicznego, 1 łyżki miodu, soku z połowy cytryny, soli, pieprzu białego i cytrynowego, tymianku, bazylii.

Udekorowałam mandarynkami i właśnie ją zajadam :)

Błogi weekend...i po weekendzie

A Wy jak spędziliście weekend? Mój był bardzo spokojny i udany. No i pogoda dopisała! Były spacery na słoneczku, zabawa z Julią, dobre jedzenie, ale tym razem ugotowane przez moją mamę ;) Ja w tym czasie relaks na całego!

Jedyną rzeczą, jaką zrobiłam w kuchni były naleśniki z owocami i orzechami włoskimi.

Mikserem wymieszałam 4 łyżki mąki kukurydzianej, 1 jajko, jogurt naturalny, sok z cytryny i smażyłam na oleju kokosowym.

Pokroiłam owoce: banana, brzoskwinie, kiwi, dołożyłam orzechów włoskich i zmieszałam z jogurtem naturalnym.

Polecam jeść jeszcze ciepłe!

Szkoda, że ten weekend tak szybko minął :)
 

Food book #41 - (prawie) pierogi z farszem z kaszy jaglanej

W końcu jakiś trudniejszy przepis ;)

Zrobiłam (prawie) pierogi - bo mimo że składniki te same, co do tradycyjnych pierogów, to z wyglądu bardzo się różniły - ale smakowały równie smacznie :)

W misce zmieszałam 4 szklanki mąki pszennej, 4 łyżki oliwy z oliwek, 1 szklankę ciepłej wody, odrobinę soli i ugniotłam na gładkie ciasto.

Ciasto podzieliłam na dwie równe części i rozwałkowałam.

Szklanką wycięłam kółka w dwóch ciastach.

I zabrałam się za robienie farszu - ugotowałam kasze jaglaną.

Na patelni podsmażyłam szpinak, cebulę, czosnek i doprawiłam.

 Po chwili dodałam pół sera feta i ugotowaną kaszę jaglaną.

Wszystko wymieszałam i jeszcze raz dobrze doprawiłam - solą, pieprzem, papryką, curry, kurkumą, tymiankiem itd.

Farsz nałożyłam na kółka wycięte na jednym z dwóch ciast.

I zlepiłam je kółkami z drugiego ciasta.

Wrzucałam po kilka sztuk do gotującej, osolonej wody i gotowałam około 4 minut od momentu wypłynięcia.

Naprawdę dobre! :)

Food book #40 - filet z indyka na parze

Dzisiaj znowu bardzo łatwy i szybki przepis na obiad!

Filety z indyka doprawiłam solą, pieprzem cytrynowym i tymiankiem.

Przygotowałam brokuły i marchewkę. Na warzywach położyłam filety, skropiłam oliwą z oliwek i gotowałam na parze około 15 minut.

Obiad był taki szybki, że miałam czas, żeby zrobić jeszcze coś słodkiego!

W garnuszku rozpuściłam 2 łyżki masła i 2 łyżki miodu.

Dodałam około 300 g sezamu i gotowałam około 5 minut, cały czas mieszając.

Wyłożyłam na papierze do pieczenia, tworząc cienki kwadrat.

Wykroiłam nożem kształty podobne do prostokątów... ;)

I wstawiłam do lodówki, żeby ostygły :)

Food book #39 - pierś kurczaka z marchewką z groszkiem

Wczoraj wieczorem pokroiłam pierś z kurczaka, doprawiłam, polałam octem balsamicznym i zostawiłam na noc w lodówce.

A dzisiaj zupełnie nie miałam pojęcia co z nim zrobić :)

Pokroiłam więc cebulę, podsmażyłam mięso, dodałam wyciśnięty czosnek, a pod koniec smażenia śmietanę - nic specjalnego.

Większym hitem od mięsa była zdecydowanie marchewka z groszkiem :)

W garnuszku rozpuściłam 2 łyżki masła, wrzuciłam warzywa, zalałam wodą i osoliłam.

Gdy marchewka z groszkiem były miękkie, zestawiłam z ognia, dodałam cukier i 2-3 łyżki mąki.

Tak wyglądała wersja dla Julii.

A tak dla dorosłych.

Przydałaby się jeszcze pietruszka do posypania, ale niestety wczoraj zużyłam :(

A wieczorem zrobiłam takie pyszne grzanki czosnkowe :)

Food book #38 - ryba, ciasteczka

Taką piękną wiosnę znalazłyśmy dzisiaj z Julką na spacerze!

A po spacerze zjadłyśmy pyszny obiad - pieczoną rybę z warzywami!

Potrzebowałam do niej jedynie świeżego koperku, cytryny, czosnku i masła.

Na doprawioną solą i pieprzem rybę ułożyłam wszystkie składniki.

Zawinęłam w folię aluminiową i piekłam w 200 st około 25 minut.

Jako dodatek, zrobiłam fasolkę szparagową z jarmużem. Warzywa dobrze doprawiłam, podsmażyłam na patelni i skropiłam sokiem z cytryny.

Szkoda, że nigdy nie wychodzi mi ułożenie dania na talerzu, żeby jakoś ładnie wyglądało... ;)

Ale ważne, że smakuje!

Tym, którzy nie mają zbyt wiele czasu, polecam błyskawiczne ciasteczka owsiano-bananowe.

Użyłam do nich około 300 g płatków owsianych, 2 łyżki miodu, 3 banany, 2 łyżeczki cynamonu oraz po garści: otrębów, żurawiny i pestek dyni.

Wszystkie składniki włożyłam do miski i wymieszałam dłońmi.

Uformowałam i wyłożyłam na papierze do pieczenia.

Piekłam 15 minut w 180 st.

Błyskawiczne ciasteczka owsiano-bananowe - wyglądają i smakują przepysznie!